Założenie porządnych butów w góry to nie tylko kwestia wygody, ale również zdrowia. Zanim kupimy więc jakąkolwiek parę, musimy wiedzieć, na co zwracać szczególną uwagę, a czego unikać. Po pierwsze i najważniejsze – obuwie górskie nie jest uniwersalne. Inny model wybierzemy na trasę po polskich Tatrach, a inny na trasę w Alpy. Podobnie zresztą, jeśli chodzi o porę roku czy czas wędrówki – inny model potrzebny nam będzie na jednodniowy wypad w lato, a inny podczas kilkudniowej i ciężkiej wspinaczki w zimę.
W przypadku tras mniej wymagających i pokonywanych w lato, wybór jest dość prosty – wystarczą nam zwykłe buty podejściowe, niesięgające za kostkę, byleby lekkie i przyczepne. Buty podejściowe są bardzo podobne do zwykłych adidasów, aczkolwiek ich podeszwa jest bardziej wytrzymała i bardziej przyczepna – właśnie w sam raz na jakieś niezbyt wymagające podejście, pokonywane w piękny, letni dzień.
Jeżeli planowany teren będzie jednak trudniejszy, wymagający kilkudniowego marszu i większego obciążenia plecaka, lepiej sięgnąć już po buty za kostkę. Tyczy się to także terenów nieobejmujących wyznaczonych szlaków, błotnistych, pokrytych lodem, słowem: terenów, w których nasze stopy będą narażone na różne uszkodzenia mechaniczne, skręcenia itp. Buty trekkingowe za kostkę powinny być mocne, mieć wytrzymałą podeszwę, ewentualnie – jeśli jest taka potrzeba – powinny mieć również możliwość podpięcia raków. Ważne też, żeby nie były zbyt ciężkie – czego wielu producentom nie udaje się uniknąć. Jeśli chodzi o materiał, najlepiej spisze się skóra, która – w przeciwieństwie do syntetyków – oddycha (przy czym jest to jednocześnie materiał droższy od syntetyków).
Jeszcze bardziej wymagające trasy wymagają już w pełni profesjonalnego obuwia wspinaczkowego. Ich wybór wymaga często konsultacji z profesjonalistą, ponieważ właściwie każdy ich parametr zależy od planowanego przez nas podejścia. Inne obuwie powinniśmy wybrać na ściankę wspinaczkową, inne w skałki itd. Buty te różnią się również od siebie pod względem zaawansowania użytkownika we wspinaczce. Co ważne: kupujmy w sklepach, w których sprzedawcy sami uprawiają ten sport; pamiętajmy, że mierzenie butów z samego rana nie jest miarodajne – po wysiłku czy wieczorem stopa pokrywa się bowiem opuchlizną; ponadto zwracajmy uwagę na twardość gumy na podeszwach (odpowiadającej za odporność butów na uszkodzenia mechaniczne).
A jakie buty w góry, jeśli chcemy w nich biegać? Do tego sportu przeznaczone są specjalne półbuty – przede wszystkim lekkie i z dobrą, przyczepną podeszwą (szczególną uwagę warto tu zwrócić na bieżnik). Najważniejszym kryterium jest oczywiście wygoda – w końcu mówimy o obuwiu, w którym przebiegniemy kilka dobrych kilometrów.
Podsumowując, to jakie buty w góry założymy, zależy przede wszystkim od pory roku, planowanej trasy, naszego doświadczenia, a także od naszych możliwości finansowych. Warto jednak te wszystkie czynniki uwzględnić i dokonać rozsądnego wyboru, ponieważ, jak wspomnieliśmy, jest to kwestia zdrowia, a nawet – w wielu przypadkach – życia.